W Polsce nie ma polityki społecznej

W POLSCE PROWADZONA JEST POLITYKA ANTYSPOŁECZNA

Polska rządzona jest z myślą o dniu dzisiejszym. Co będzie jutro, wydaje się być zupełnie bez znaczenia dla większości polityków wiodących partii.
Rządzący dosłownie zatracili się do szaleństwa w wymyślaniu przeróżnych podatków oraz w trakcie ustawicznego ich podnoszenia, których ilość i wysokość pozbawia ogromnej części dochodów osoby pracujące, co jest przejawem zniewolenia ludzi i dowodem na prowadzenie polityki antyspołecznej.

” Co trzecie dziecko żyje w biedzie, co szóste w nędzy, zwłaszcza na wsiach, ścianie wschodniej i z rodzin wielodzietnych. Zdaniem ekspertów – których cytuje „Rzeczpospolita” – nasza polityka społeczna to klęska.

W Polsce aż 35 proc. dzieci w wieku od 0 do 17 lat korzysta z pomocy państwa ? wynika z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego. Świadczenia otrzymuje więc aż 2,5 miliona osób.

Według danych GUS, niemal połowa osób korzystających ze wsparcia finansowego, tj. 1,2 mln dzieci, żyje w rodzinach, gdzie dochód jest niższy niż połowa zarobków uprawniających do świadczeń. Zarobki nie przekraczają tam zatem 252-292 złotych.

„Eksperci nie pozostawiają na sposobie prowadzenia naszej polityki społecznej suchej nitki. Wskazują, że wydajemy na wsparcie niemało, ale bez głowy” ? czytamy w „Rzeczpospolitej”.

– Liczą się tu bardziej grupy interesów niż realne potrzeby. Jeden z mitów brzmi: na biedę narażeni są emeryci. Tak nie jest, bo dotyka ono najczęściej najmłodszych. Mimo tego na świadczenia rodzinne wydajemy najmniej na świecie ? mówi w rozmowie z dziennikiem Maciej Bukowski z Instytutu Badań Strukturalnych.

Jak zaznacza ekspert, państwo pomija grupy najbardziej potrzebujących, m.in. niepełnosprawnych i dzieci, a pomaga tym, którzy tej potrzeby nie potrzebują, ale są dobrze reprezentowani, np. górnikom.

Zdaniem demografa i ekonomisty Stanisława Kluzy rząd powinien jak najszybciej obniżyć opodatkowanie rodzin, by zostawiać tam jak najwięcej ich dochodu. ? Nie może być tak, że państwo traktuje najmłodszych jak luksusową konsumpcję ? mówi ekspert.

Więcej na ten temat w „Rzeczpospolitej””- źródło Onet.pl.

Trzeba przerwać to szaleństwo wyniszczania ludzi i kraju poprzez rozdawnictwo pieniędzy dla jednych i jednocześnie nadmierne wykorzystywanie innych, którzy muszą pracować na osoby pracujące w szeroko pojętej sferze budżetowej, którzy nie wypracowują konkretnych dóbr, w tym polityków oraz na świadczeniobiorców zamiast przede wszystkim na siebie i swoje rodziny. Nie można dalej myśleć tylko o tym, co dzieje się dziś. konieczne jest przygotowywanie fundamentów pod to, co będzie jutro.

Zmniejszenie obciążenia wynagrodzenia za pracę podatkami i innymi kosztami jest niezbędne, by rozpocząć normalizacje sytuacji w kraju, by opłacało się pracować. Nie może być dalej tak, że osoby pracujące, które bardzo często na utrzymaniu mają dzieci oddawały tak dużą część wynagrodzenia na rzecz państwa i instytucji publicznych w postaci różnego rodzaju danin.

Nie może dalej być tak, że przedstawiciele państwa w pierwszej kolejności dbają o siebie i ludzi ze swojego otoczenia, utrzymując, a nawet dalej tworząc bardzo dobrze opłacane przez podatników miejsca pracy dla swoich.
Nie może dalej być tak, że absurdalne rozwiązania przyjęte w systemie zabezpieczenia społecznego działają niszcząco na pracujących, ich rodziny, w tym dzieci, na ludzi pozostających bez pracy oraz ich rodziny, bo bardzo wysokie podatki i składki na ZUS nie tylko w sposób znaczący zmniejszają wynagrodzenia, ale również bardzo negatywnie wpływają na ilość miejsc pracy.

W Polsce nie dość, że nie ma polityki społecznej, która by wspomagała rozwój ludzi i kraju, to jeszcze jest ogromna nierówność, dyskryminacja, wspierane jest życie z owoców pracy innych. Zabiera się jednym, by dać innym, co świadczy o braku szacunku rządzących do ludzi pracujących i pracy, co nieuchronnie prowadzi do katastrofy zarówno finansowej jak i społecznej. Dobra do konsumpcji, niezbędne do życia w większości przypadków nie powstają bez ingerencji człowieka. Każdą złotówkę ktoś wypracować musi.

To nie tak miało być!!!

Tymczasem w Polsce jest tak, że tych co im się należy, jest zbyt wiele osób i w większości przypadków nie są to dzieci, które nie mogą, nie powinny jeszcze pracować, o które powinniśmy dbać, które są przyszłością Polski o czym rządzący i pobierający przeróżne świadczenia nie pracujący, którym się ciągle coś należy, zapominają, co jest zgubne dla ludzi i kraju.

Barbara Berecka

This entry was posted in Bez kategorii, Edukacja obywatelska i edukacja przygotowująca do życia, Polityka społeczna and tagged , , , , , , . Bookmark the permalink.